Info

Więcej o mnie.


Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2017, Październik10 - 20
- 2017, Wrzesień9 - 18
- 2017, Sierpień6 - 14
- 2017, Lipiec10 - 24
- 2017, Czerwiec6 - 16
- 2017, Maj6 - 9
- 2017, Kwiecień4 - 9
- 2017, Marzec10 - 12
- 2017, Luty2 - 2
- 2016, Listopad2 - 2
- 2016, Październik4 - 8
- 2016, Wrzesień5 - 11
- DST 24.33km
- Czas 00:52
- VAVG 28.07km/h
- VMAX 54.22km/h
- Temperatura 29.0°C
- HRmax 169 ( 92%)
- HRavg 140 ( 76%)
- Kalorie 931kcal
- Podjazdy 126m
- Aktywność Jazda na rowerze
Test nowej kierownicy ;-)
Sobota, 22 lipca 2017 · dodano: 22.07.2017 | Komentarze 3
Jakoś ostatnio chodził za mną taki pomysł ... żeby coś pozmieniać w rowerze z kierownicą :)Poprzednia wersja z lemondką i rogami bocznymi wyglądała tak :
Wersja z kamerą Panasonic.

Zacząłem przeglądać neta w poszukiwaniu inspiracji .. wpisywałem różne hasła i poczytałem kilka fajnych wpisowych blogów, odnośnie tuningu rowerów. Później (gdy myślałem, że już złapałem trop) wybrałem się do mojego ulubionego sklepu rowerowego ACTIVA w Rudzie Śl. i przerzuciłem na półkach kilka wersji kierownic - bo ten temat inspirował mnie najbardziej ...
Ostatecznie udało mi się wymyślić coś takiego :) Jako, że miałem zdemontowaną lemondkę (dlaczego o tym później), postanowiłem zrobić z niej ponowny użytek tylko jeszcze nie wiedziałem do końca jak. Szukałem różnego typu mocowań i jak kiedyś pomysłowy Dobromir ... (...)

( jego uderzyła w głowę pomarańczowa piłeczka ) a mnie klamka od drzwi ;-) i wtedy mnie olśniło :) Pomysł jak na dłoni ;-)

Realizacja 30 minut. Wstępna wersja nowej kierownicy wygląda tak :)


Lemondka odwrócona - zdemontowane podpórki rąk :) Poprzednie rogi wrzuciłem do środka kierownicy pomiędzy gripy i klamko-manetki. Skierowałem je do góry i w ten sposób nie ma kolizji z manetkami przy przełączaniu.
Teraz mam przynajmniej 4 różne chwyty :)
Wcześniej wszystko uważnie i starannie po dokręcałem i później wybrałem się z tym całym sprzętem na dwór by troszkę po-testować to rozwiązanie i poćwiczyć różne chwyty kierownicy.
Po drodze jeszcze nasunęło się kilka wniosków :) ale ogólnie całość wypadła pozytywnie :)
Pozytywnie też wypadł aspekt "wpakowania" roweru do windy ... która ze względu na zmniejszenie kabiny o 50% nie była w stanie pomieścić poprzedniej wersji Meridy z Lemondką i zdemontowałem ją już jakiś czas temu z tego względu :(
Teraz lemondka została zamontowana pod nową postacią rogów bocznych :) które jeszcze myślę lekko ewoluują w niedalekiej przyszłości :) Pomysł wypalił i spodobał mi się :) Regulowane rogi boczne :) to coś czego jeszcze nie widziałem !!!
To jest mój własny pomysł i nikt takiego rozwiązania póki co nie ma :))))

( jego uderzyła w głowę pomarańczowa piłeczka ) a mnie klamka od drzwi ;-) i wtedy mnie olśniło :) Pomysł jak na dłoni ;-)

Realizacja 30 minut. Wstępna wersja nowej kierownicy wygląda tak :)


Lemondka odwrócona - zdemontowane podpórki rąk :) Poprzednie rogi wrzuciłem do środka kierownicy pomiędzy gripy i klamko-manetki. Skierowałem je do góry i w ten sposób nie ma kolizji z manetkami przy przełączaniu.
Teraz mam przynajmniej 4 różne chwyty :)
Wcześniej wszystko uważnie i starannie po dokręcałem i później wybrałem się z tym całym sprzętem na dwór by troszkę po-testować to rozwiązanie i poćwiczyć różne chwyty kierownicy.
Po drodze jeszcze nasunęło się kilka wniosków :) ale ogólnie całość wypadła pozytywnie :)
Pozytywnie też wypadł aspekt "wpakowania" roweru do windy ... która ze względu na zmniejszenie kabiny o 50% nie była w stanie pomieścić poprzedniej wersji Meridy z Lemondką i zdemontowałem ją już jakiś czas temu z tego względu :(
Teraz lemondka została zamontowana pod nową postacią rogów bocznych :) które jeszcze myślę lekko ewoluują w niedalekiej przyszłości :) Pomysł wypalił i spodobał mi się :) Regulowane rogi boczne :) to coś czego jeszcze nie widziałem !!!
To jest mój własny pomysł i nikt takiego rozwiązania póki co nie ma :))))
Kategoria Trening